W naszym kraju bardzo wiele młodych ludzi decyduje się na podjęcie studiów. Różne są motywy tego działania – czasem jest to odkrycie swojej życiowej pasji i drogi i chęć jak najszybszego zakończenia studiów i rozpoczęcia pracy w zawodzie. Oby każdy z nas był takim pasjonatem swojej pracy!
Wybór szkoły wyższej
Wybór szkoły wyższej nie jest łatwy. Zewsząd atakuje nas bogata oferta różnych szkół. Uczelnie biją się o studenta oferując rozmaite zajęcia dodatkowe, stypendia, wyjazdy zagraniczne i inne profity, o których naszym rodzicom nawet się nie śniło, kiedy podejmowali studia wyższe. O ile w ogóle takie podjęli – pamiętajmy bowiem, że młodzież masowo zaczęła studiować całkiem niedawno i nie dotyczy to wcale pokolenia naszych rodziców.
Uczelnie lepsze i gorsze
Młody człowiek często czuje się zagubiony, ponieważ zupełnie nie wie jaką uczelnię ma wybrać. W głowie ma co prawda pewne preferencje co do tego czy ma to być uczelnia prywatna czy też państwowa – nierzadko decydują o tym pieniądze. Młody człowiek, który musi sam się utrzymać i pracować, często wybiera studia zaoczne w szkole prywatnej, ponieważ powszechnie uznaje się, że jest tam mniej obowiązkowych zajęć, a i wykładowcy przymykają oko na nieobecności i nieprzygotowanie do egzaminów, zaliczeń czy zajęć.
Kierunek a uczelnia
Niektóre kierunki mają to do siebie, że warto studiować je w jednej konkretnej szkole wyższej. Ludzie obeznani w danej branży mogą podzielić się wiedzą, gdzie w Polsce warto studiować na przykład medycynę czy historię, a gdzie – niekoniecznie. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że osoba wygłaszająca takie teorie może być po prostu uprzedzona do danej placówki lub profesorów na niej wykładających. Nie można brać wszystkiego do siebie. Zawsze warto jednak wysłuchać każdego zdania, a dopiero później samemu wyrobić sobie własne na podstawie dokładnej i rzetelnej analizy tego, co mówią inni.
Studia to niełatwy czas w życiu człowieka. W świadomości społeczeństwa czas studiów to nieustanna balanga, a uczelnie to miejsca doskonałej zabawy i rozrywki. Tak jednak nie jest. Młody człowiek staje przed ogromną odpowiedzialnością, a w razie podjęcia złej decyzji utrata roku życia jawi mu się jako coś strasznego, chociaż pewnie osoby dorosłe wcale tam nie uważają, bo mają swoje własne życiowe doświadczenia.
Artykuł powstał ma podstawie materiałów znalezionych na www.uczelnie.pl
