W życiu każdego człowieka przychodzi taki czas, kiedy musi wybrać swoją drogę zawodową. Niektórym przychodzi to szybko, bo od zawsze wiedzą, kim chcą być, a innym zajmuje to dużo więcej czasu. To na pewno jedna z najważniejszych decyzji w życiu, dlatego też należy ją gruntownie przemyśleć, zwracając przy tym uwagę na swoje predyspozycje zawodowe.

We współczesnej szkole funkcjonują wprawdzie szkolne ośrodki kariery i zatrudniony jest doradca zawodowy, ale tak naprawdę czasami na niewiele się to zda, bo młodzież często nie potrafi po prostu właściwie wybrać. Teoretycznie taki szesnastolatek, który rozpoczyna naukę w szkole średniej, powinien już wiedzieć, co chciałby robić w przyszłości. Ta wiedza przecież warunkuje wybór szkoły. Jedni podejmują więc naukę w szkole zawodowej, inni w technikum, a jeszcze inni w liceum ogólnokształcącym.

Jeśli wybór okazuje się trafiony to bardzo dobrze, ale gros młodych ludzi zmienia swoje decyzje już w takcie roku szkolnego. W najgorszym położeniu są uczniowie technikum, którzy po roku nauki już nie mogą zawrócić z obranej drogi, bo tak stanowią określone przepisy. Uczeń w szkole zawodowej, nawet jeśli odkryje u siebie inne predyspozycje zawodowe, ma jeszcze szansę nauki w innym kierunku już w technikum na podbudowie zawodówki.

W stosunkowo najlepszym położeniu są licealiści, gdyż tak naprawdę od drugiej klasy realizowane są przedmioty w zakresie rozszerzonym i de facto w tym momencie dopiero licealiści muszą wiedzieć, co chcą robić w przyszłości i na jaki kierunek studiów pójść.
No cóż, każdy ma jakieś predyspozycje zawodowe i byłoby dobrze, żeby je w odpowiednim momencie swojego życia odkryć, bo w przeciwnym razie człowiek skazuje siebie na istne męczarnie. Często jest tak, że to rodzice wywierają ogromną presję na swoich dzieciach i zmuszają je najpierw do podjęcia studiów na kierunku, który zupełnie młodemu człowiekowi nie odpowiada, a następnie naciskają, by dziecko robiło coś, co nie przynosi mu satysfakcji.

Nie ma tutaj mowy o takich kwestiach jak predyspozycje zawodowe, niestety. A przecież ludzie powinni mieć nie tylko pieniądze z tytułu wykonywanej pracy, ale także satysfakcję oraz poczucie, że to, co robią, robią najlepiej jak potrafią, bo mają po prostu odpowiednie predyspozycje do wykonywania danego zawodu.
Nigdy nie będzie dobrym lekarzem ktoś, kto nie lubi ludzi, boi się widoku krwi czy też brak mu empatii. Z kolei ktoś, kto nie lubi dzieci czy młodzieży, nie będzie dobry w roli nauczyciela. Każdy musi więc odnaleźć swoje zawodowe powołanie, bo inaczej nie będzie zadowolony z tego, co robi.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here